Mordownik 2022 - Łącko
Impreza pod znakiem deszczu. Padało przed, padało w trakcie i padało po. Na szczęście z przerwami. Ale ogólnie, mokro wszędzie. Baza Mordownika to nowoczesny obiekt sportowy z dużą halą i
Impreza pod znakiem deszczu. Padało przed, padało w trakcie i padało po. Na szczęście z przerwami. Ale ogólnie, mokro wszędzie. Baza Mordownika to nowoczesny obiekt sportowy z dużą halą i
Miejsce imprezy zostało zorganizowane w szkole. Swój namiot rozbiłem obok, a Tomek z Dominiką na jakiejś kwaterze. Na miejsce dojechaliśmy w piątek na noc, zarejestrowaliśmy się w bazie i udaliśmy
Ostatnia impreza roku… i jedna z nielicznych w tym pełnym ograniczeń 2020 roku. Ośno Lubuskie, koło Rzepina. Z drużyny pojechałem sam. W piątkowy wieczór, tak aby koło północy rozbić namiot,
Pełni werwy, entuzjazmu, pozytywnego nastawienia. W bazie pojawiliśmy się koło 23. Rejestracja. Dominika z Tomkiem poszli spać na kwaterę, ja do sali w schronisku, gdzie znajdowała się cała baza imprezy.
Zaczęło się niewinnie. Pobudką (a byliśmy podzieleni na dwie podgrupy), jednych na kwaterze i pozostałych (mnie) w szkole. Spałem na pięterku, żeby nie budzić zbytnio w nocy pozostałych,śpiących na sali,
Rajd zapamiętany głównie dzięki stromemu wąwozowi, zbiornikowi wodnemu przekraczanemu w brud oraz zdobyciu pierwszego miejsca drużynowo. WOW. A… na mecie był browar – jak zwykle.
Marsz grzbietem Gubałówki wśród setek turystów, do tego nieznane na tym grzbiecie wąwozy z PK umieszczonymi wprost nas urwiskiem.
Jak zwykle; pierwszy punkt na widoku, a potem mordęga… znaczy się Mordownik.